OPEL INSIGNIA 2.0 TURBO 4X4 (SEDAN)



Design
Opływowe nadwozie z opadającym dachem, przyjemnymi krzywiznami, obszernymi nadkolami, klapami bagażników jak u Bangle’a (sedan i liftback) lub w Audi Q7 (kombi) i dużymi kołami, a do tego ciekawe ozdoby w postaci ciekawie zaprojektowanych świateł i reflektorów - wszystkie te elementy składają się na naprawdę udaną całość. Insignia robi bardzo dobre wrażenie.

Wnętrze
Podobnie jak nadwozie, jest przyjemne. Deska rozdzielcza powiększa optycznie przestrzeń wewnątrz, ale jest trochę przeładowana guzikami. Z przodu miejsca jest pod dostatkiem, natomiast z tyłu, przez opadającą linię dachu, brakuje go nad głową.



Wykonanie
Materiały są dobrej jakości, a spasowanie w porządku. Nic mnie jednak w tym względzie nie zachwyciło.

Wrażenia z jazdy
Handlowiec, z którym jechałem, nie był do końca pewien, jaki silnik ma nasz model, a ja też nie douczyłem się przed jazdą. Po krótkiej chwili zastanowienia handlowiec stwierdził, że jest to silnik benzynowy 2.0 Turbo o mocy 160 KM. Po jeździe zapoznałem się ze specyfikację samochodu i okazało się to bzdurą. 160 koni ma dwulitrowy silnik wysokoprężny, a jedyny silnik benzynowy o pojemności 2.0 to jednostka turbodoładowana o mocy 220 KM! Byłem zaskoczony nie tylko pomyłką handlowca, ale też konfrontacją moich wrażeń z jazdy z tymi danymi. Gdybym sam tego nie przeczytał, nikomu bym nie uwierzył, że jechałem tak mocnym samochodem. Silnik 2.0 Turbo nie ma oczywiście problemów z napędzaniem auta i dostarcza przyjemnych wrażeń, ale raczej nie oferuje takich osiągów, jakich by się można było spodziewać po takiej mocy. Dane fabryczne mówią o 7,6 s, jakie rzekomo zajmuje przyspieszenie 0-100 km/h i być może jest to prawdą, ale subiektywne wrażenia tego nie potwierdzają. Podejrzewam, że jest to wina wysokiej masy własnej auta. Opel podaje jedynie zakres masy dla wszystkich modeli Insignii (od 1503 do 2007 kg). Jeśli 1503 kg to masa Insignii z najmniejszym silnikiem 1.6, to po innych wersjach również można spodziewać się takich relatywnie wysokich wyników. Tym bardziej, gdy posiadają napęd 4x4, tak jak auto, którym jechałem.
Samochód jest dobrze wyciszony, ale komfort jazdy nie jest najwyższy, ponieważ zawieszenie jest sztywne, a opony niskoprofilowe na 18-calowych felgach.

Podsumowanie
Insignia to fajne auto. Po obejrzeniu zdjęć i przeczytaniu kilku artykułów miałem spory apetyt, ale po obejrzeniu go w rzeczywistości i jeździe nie zachwyciłem się nim.

Porównanie do Laguny III (100%)
Przestrzeń: 100%
Wykonanie: 100%
Silnik: nie jechałem nigdy Laguną III z podobnym silnikiem, więc nie porównuję.
Komfort: 90%
Przyjemność z jazdy: 90%

Dane techniczne
Silnik benzynowy, 4-cylidrowy, turbodoładowany ::: Pojemność skokowa 1998 cm sześciennych ::: Moc maksymalna: 162 kW / 220 KM / 5300 obr./min. ::: Maksymalny moment obrotowy: 350 Nm / 2000-4000 obr./min. ::: Prędkość maksymalna: 242 km/h ::: Przyspieszenie 0-100 km/h: 7,6 s ::: Zużycie paliwa (miasto, poza miastem, mieszane): 12,6 / 6,7 / 8,9 litrów/100 km ::: Emisja CO2: 208 g/km ::: Wymiary (długość / szerokość / wysokość): 4830 / 1856 / 1498 mm ::: Rozstaw osi: 2737 mm ::: Pojemność bagażnika: 478 / 993 litrów ::: Masa własna (Opel podaje jedynie zakres dla wszystkich wersji): 1503 – 2007 kg, natomiast według danych znalezionych na kilku stronach internetowych masa własna tej wersji to 1740 kg.

Popularne posty z tego bloga

ELEKTRYCZNY TALISMAN POD KONIEC 2017 ROKU?

RENAULT TALISMAN KONTRA BMW SERII 3