Laguna II - Czujniki ciśnienia powietrza w kołach

Faza 1

Miałem do czynienia z uproszczoną wersją czujników, tzn. taką, która nie wskazuje dokładnego poziomu ciśnienia, a jedynie informuje, gdy ciśnienie w kole jest za niskie. Z początku były z nimi problemy - wskazywały na problemy z ciśnieniem, mimo, że wszystko było ok i były przez to denerwujące (ciągle coś mrugało na desce rozdzielczej...).
Lekiem na to okazało się ponowne tzw. "przyuczenie" czujników w serwisie (taka usługa kosztowała w 2002 r. 80 zł) na ustawienie zimowe. Potem czujniki ani raz nie zawiodły i poprawnie wskazywały wszelkie zmiany ciśnienia, a raz nawet uratowały oponę (po przebiciu bardzo szybko uciekło z niej powietrze).

Faza 2

Renault nie montowało już czujników ciśnienia we wszystkich Lagunach, a jedynie w wyższych wersjach lub za dopłatą. Zrezygnowano z systemu "uproszczonego" - dostępny był jedynie system pokazujący dokładne ciśnienie w kołach. Nie sprawia żadnych problemów.
Gdy założy się inny komplet felg bez czujników, po każdym uruchomieniu samochodu na ekranie komputera pokładowego pojawia się informacja, że ich brakuje. Po kilku minutach komunikat znika i wszystko jest w porządku.

Dwie bardzo ważne wskazówki:
  • Przed zmianą opon należy przypomnieć wulkanizatorowi, że na felgach są czujniki. Od środka felgi, przy wentylu, znajduje się mała puszka, którą bardzo łatwo uszkodzić podczas zdejmowania opony. Koszt nowego czujnika to ok. 250 zł, a do tego trzeba dodać kolejne "przyuczenie" nowego elementu - 80 zł.
  • Zawsze należy zakładać felgi na miejsce, w którym się znajdowały. Czujnik w każdej feldze ma swoje własne miejsce w systemie. Gdy zamieni się felgi, system zaczyna wariować i znów trzeba go "przyuczać".

Popularne posty z tego bloga

ELEKTRYCZNY TALISMAN POD KONIEC 2017 ROKU?

RENAULT TALISMAN KONTRA BMW SERII 3